|
Daniel Tokarski
Kontakt z ptactwem
typu
Columbae miałem już w okresie wczesnego dzieciństwa, jako ze
gołębie zawsze ”chodziły po podwórku”, a związek człowieka z
tymi pięknymi ptakami zakorzeniony był już w genach dziadków.
Początkowo moje zainteresowanie skoncentrowane było na gołębiach
ras kolorowo ubarwionych, jednak z czasem moje zainteresowanie
zaczęło przybierać nieco inny kształt, zacząłem dostrzegać nie
tylko piękno, ale i inteligencję, przede wszystkim
u gołębi pocztowych, zwłaszcza tych sportowych. Pierwsze gołębie
pocztowe, jakie posiadałem, były gołębiami przypadkowymi i
ciężko było
mówić o jakiejś pracy hodowlanej. Zainteresowanie, które
przerodziło się, dość szybko, w pasję pozwoliło mi
dostrzec, aspekt hodowlany, piękno gry tymi wspaniałymi
stworzeniami, oraz wiele pytań, na które wciąż trudno jest
odpowiedzieć.
Z powodzeniem mogę
powiedzieć, że sport gołębiarski jest dla mnie dużym wyzwaniem,
choćby z prostej przyczyny, jaką jest to, ze pozostaje wciąż
wiele niejasności……..
Mieć rozum to nie
wszystko! Przyznam, ze mimo doświadczeń, zdobywanych krok po
kroku, przy pomocy Racio, prowadzenie hodowli nie należy do
zadań prostych, trzeba mieć do tego „rękę”.
Obecnie posiadam
gołębie, w głównej mierze, ras zachodnich, które pozyskałem
dzięki życzliwości moich znajomych, obecnych, również, na tej
stronie, za które bardzo dziękuję!!!
Na obecną chwilę,
konkretnymi wynikami nie mogę się pochwalić, gdyż krótki staż w
tym sporcie, jak i w PZHGP nie pozwolił mi na wygórowaną
rywalizację i zdobycie wysokiej punktacji. Jestem w związku od
2005 roku.
|
|