|
Andrzej Bieńkowski
Od 2003 r. jestem
zrzeszonym hodowcą. Początkowo swoja hodowle uskuteczniałem na
działkach ogrodniczych w Toruniu, gdzie nie mogło być mowy o stu
procentowej kontroli, z powodu oddalenia działki od miejsca
zamieszkania oraz towarzyszącej pracy zawodowej. Teraz, gdy
gołębnik stoi na podwórku prywatnej posesji wraz z domem
mieszkalnym hodowla znacznie posunęła się do przodu. W obecnym
czasie posiadam dość spory gołębnik, który w miarę moich
możliwości jest wyposażany w coraz bardziej nowoczesne sprzęty.
Oprócz nowoczesności w sensie technicznym próbuję również
modernizować moje stado hodowlane poprzez nowe zakupy, u
cieszących się nienagannym zdaniem hodowców z Polski i
zagranicy. Posiadam gołębie ras zachodnich jak i od hodowców
„tutejszych”.
Moja uwaga była
skupiona, na samym początku hodowli, głownie na gołębiach
”twardych”, kiedy już takich się trochę nagromadziło w moim
gołębniku, zacząłem dbać o poprawę szybkości. Przede wszystkim
szybkie gołębie są pochodzenia zachodniego i w takie ostatnio
zainwestowałem. |
|